niedziela, 25 kwietnia 2010

Truskawki pod pianką



Ledwo przyszła wiosna, słonce trochę przyświeciło, człowiek zmienił kurtkę na lżejsza, a już nam się wydaje, ze jest lato i wszystkie owocowe skarby są na wyciągniecie reki. Nie, nie, nie wcale tak nie jest. Niestety. Sama się dałam na to nabrać i jakież było moje zmartwienie, kiedy owoce do deserów musiałam wyciągnąć z zamrażarki.
Deser numer jeden miał być bezą, ale pomyślałam, że skoro już jest lato (!) to nie będę jadła samej smutnej bezy. Samotna beza została zastąpiona przez truskaweczki pod pianką, które zrobiłam tak:

Truskaweczki pod pianką
(dla 2 spragnionych słodkości osób)
* garść truskawek (ja użyłam mrożonych)
* pół garści migdałów
* jedno białko
* dwie łyżeczki cukru pudru
* szczypta soli

Truskawki pokroiłam na ćwiartki.
Migdały sparzyłam wrzątkiem i obrałam z łupinek. W przeciwnym razie łupinki podczas pieczenia odpadły by z migdałów i psuły nasz deserek. Obrane migdały pokroiłam na dość małe, ale wyczuwalne kawałki.
Białka ubiłam z cukrem i solą na bardzo sztywną masę.
Truskawki zmieszałam z migdałami i wrzuciłam do foremki. Na wierzch wyłożyłam pianę z białek.
Wszystko to piekłam w średni nagrzanym piekarniku jakieś 15 min, ale to pewnie zależy. W każdym razie chodziło mi o to żeby białka się zapiekły.
W ten sposób otrzymałam pyszną "zupkę" przykrytą delikatnie chrupiącą pianką


Jutro chyba pochwale się moim nowszym wytworem, czyli owocowym deserkiem nr. dwa.

5 komentarze:

majka pisze...

A u mnie juz prawie lato. Wczoraj bylo tak cieplo, ze grzechem byloby nosic bluzke z dlugim rekawem :))

Deserek pyszny. Ja tylko beda swieze truskawki to od razu sobie przygotuje :))

Magda pisze...

Prześliczne truskawkowe :) Ja zapiekałam wczoraj rabarbar pod kruszonką :)

asieja pisze...

ojej
jaka cudowna pianka..
i truskawki
marzy mi się, by ktoś mi zrobił coś takiego..

amarantka pisze...

Weroniko! i Ty też do grona truskawkowych kusicieli dołączyłaś?
jeszcze cierpliwie na prawdziwe truskawki poczekam...
ale takie pod pianką... mniam...

Paula pisze...

wygląda jak puszek :) śliczne

Prześlij komentarz